poniedziałek, 16 lutego 2015

Komin w roli głównej :-)

           Kominki to dla mnie z reguły przerywnik pomiędzy poważniejszymi udziergami, taka bezmyślna robótka do dłubania przed tv, zdecydowanie wolę od szalików, w okrążeniach jakoś tak fajniej się robi. Tym razem postanowiłam wykorzystać cieniowaną angorę BD Alize, jest trochę kudłata i może podgryzać, solo nie mam zupełnie na nią pomysłu ale jako tło do innej jednobarwnej włóczki pasuje mi bardzo. Na ten projekt potrzebowałam po pół motka angory gold w kolorze ecru i cieniowanej (błękitno - brązowo-beżowej).  Druty - moje ulubione - metalowe KP nr 2,5, a wyszło tak :









38 komentarzy:

  1. Piękny komin, piękny wzór. twoje ubrania wyglądają jak robione maszynowo. Gratuluję techniki dziergania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny, jak zwykle piękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny komin - może śmiało zastąpić naszyjnik. Te druty 2,5 powalają mnie z nóg! :)
    pozdrawiam
    www.wloczkiwarmii.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo:) Czekam na te nowe farbowanki - wyglądają obłędnie:)

      Usuń
  4. Pięknie się prezentuje. Połączenie kolorków i włóczek bardzo ciekawe.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Próbuję zużytkować stare zapasy kolorowych angorek ;-)

      Usuń
  5. Doskonale połączyłaś kolory. Wykonałaś jak zwykle perfekcyjnie. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. i o wiele wygodniej się nosi - tak sądzę! U mnie kominów wciąż zbyt mało! Mamy trzy niewiasty na cztery kominy, czasem nie pasują kolorystycznie do płaszcza i wybucha wojna! Muszę chyba jeszcze dorobić?
    Twój boski - ale to nihil novi sub sole...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Moje dziewczyny też wolą kominy - ale mi się rymnęło ;-) starsza twierdzi, że po prostu trudniej je zgubić - chyba coś w tym jest...

      Usuń
  7. I znowu oniemiałam ! Piękny komin.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękny komin! Taki delikatny. I wzór jest śliczny, i wykonanie - podziwiam robótki robione na tak cieniutkich drutach. Są piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Asiu:) Zdecydowanie wolę cienkie druty, co prawda trzeba się czasem napracować, ale wydaje mi się, że efekt wszystko wynagradza, poza tym taka dzianina lepiej się użytkuje.

      Usuń
  9. Śliczny komin. Niezmiennie podziwiam Twoją cierpliwość do cienkich drutów. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu przepiękny jest Twój komin.

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Oj jakie czasem wiązanki przy tym lecą...;-) Dzięki bardzo:)

      Usuń
  12. Jestem zauroczona !!! czy to ścieg patentowy ?
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Marlenko:) wkrótce zdradzę , jaki to ścieg ;-)

      Usuń
  13. uroczo delikatny:) bardzo i się podoba:))) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. och jaki on przecudny jest!!!!
    Super efektowne pomieszanie włóczek. No i nie da się ukryć znowu duża zasługa tych cieniuśkich drutów :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Doskonały komin :-) Przepiękne kolory :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ wyszło delikatnie! Zawsze będę podziwiała robótki na takich cieniutkich drutach :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowny! Zachwycam się nad twoimi włóczkami, wzorami, po prostu wspaniałe są wszystkie robótki :D

    OdpowiedzUsuń
  18. No i znowu piękna praca:) A może Aniu Ty masz jakiś czarodziejski aparat, że wszystkie Twoje prace tak pięknie wyglądają? :) W każdym razie oglądanie ich to uczta dla oczu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Po prostu czysta perfekcja!!! Komin wygląda fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam,i kolejne perfekcyjne wykonanie takie dzieła cieszą oczy i aż żal ,że ja takiego cudeńka nie mam,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń