Jedną z zalet dziergania i pokazywania "światu" swoich udziergów jest to, że mamy możliwość nawiązania kontaktu z fajnymi ludźmi, którzy podzielają i rozumieją naszą pasję (prawda Gosiu:-)))))) ? ), a już niesamowite jest dla mnie to, że siedząc sobie w ogródku piszę ze znajomymi z Florydy, Los Angeles, czy Nowego Jorku, oczywiście moje dzieci już nie widzą w tym absolutnie nic niesamowitego bo cóż to takiego dziwnego??? smartfon zwykły wystarczy ;-) no cóż, nie pozostaje nic innego jak próbować nadążać...
Dzięki nadążaniu właśnie poznałam kolejnych uzdolnionych i zakręconych na punkcie włóczek, kolorów itp, ludzi i dzięki współpracy z Frabjous Fibers powstała taka chusta - propozycja dla tych, co lubią się omotać tak konkretniej. Wzór będzie wkrótce :-)
poniedziałek, 25 kwietnia 2016
czwartek, 21 kwietnia 2016
Maluka raz jeszcze...
Tym razem robiłam Malukę inaczej, najpierw udziergałam część gładką, później dorobiłam border, dokładnie tak samo jak w chustach Paris Night czy Eden, czyli nie korzystałam z rzędów skróconych. Efekt wydaje mi się taki sam, a po prostu wolę tak dziergać:-) Wykorzystałam 2 motki włóczki Lace lux Lana Grossa - wspaniale mi pasuje do tego projektu, jest delikatna, niesamowicie lekka i doskonale się blokuje. Druty KP 2,5 naturalnie :-)
Miłego weekendu !!!
Miłego weekendu !!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)