poniedziałek, 20 października 2014

BlueGrey czyli jesienny płaszczyk

Bardzo lubię kardigany, podobają mi się takie zamaszyste swetrzyska, więc zamierzyłam taki udziergać. Tym razem miał być na prawdę zamaszysty, duży sweter, ale nie taki " grzeczniutki", raczej coś z pazurem, taki trochę niedbały...Padło na wzór BlueSand , włóczka to fantastyczne merino Cinnia z Magicloop, mięsista, ciepła włóczka, wspaniale się dzierga, nie farbuje, nie wyciąga się, polecam szczerze na swetry, czapki, szaliki...Dziergałam - jak to ja - na drutach nr 2,5 więc trochę to trwało...
A wyszło tak: