czwartek, 5 lipca 2012

...dzieje się, dzieje...

Może niezbyt wiele (pogoda mnie osłabia jakoś), ale staram się jak mogę:) Już nie będę Was katować tym Sandomierzem - aczkolwiek miejsce warte zobaczenia. Nie zaskoczę pewnie nikogo jak powiem, że udziergałam kolejne echo...Tym razem w wersji ciepłej czerwieni, włóczka to filisilk firmy Zitron, wykorzystałam 1,5 motka, druty KP nr 4,5. Wymiary : 190 cm/90 cm. Włóczka godna polecenia - milutka, mięciutka, lejąca, doskonale się zblokowała, kolor niesamowicie energetyczny, lekko w koral wpadający. Wyszło tak:










13 komentarzy:

  1. Piękna :-)
    Świetny kolor.
    Śliczne zdjęcia...
    Cóż mogę więcej napisać ? Genialna chusta :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest tak piękna, że jęknęłam z zachwytu. Napracowałaś się, te motywy zawsze dużo czasu mi zajmują... ale efekt powala na kolana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna chusta w cudownym kolorze :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna. Kolor cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie było Ani, nie było....szwendała sie po Sandomierzu bez końca ;)) ale jak już cos pokazała to połozyła na obie łopatki!! Przesliczna chusta Aniu, przesliczna!!

    Ech...jak to Niebiosa nierówno talenta rozdają!!
    ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo, bardzo dziękuję za miłe komentarze, niestety chwilowo mam net odcięty, mam nadzieję że do skończenia kolejnej robótki już zadziała... Pozdrawiam gorąco:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Net dalej nieczynny czy robótka nie jest skończona??

    Samaś sobie winna, tak niecierpliwie się upominam o nowe prace:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Net się jeszcze nie pojawił, nad czym boleję więc upraszam o cierpliwość, a na drutkach coś tam się kluje...:)))

      Usuń
    2. Zaglądam codziennie!!

      Usuń
  8. piekna chusta..cudna..wspaniala...jestem pod wrazeniem...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń