Obiecałam, że pokażę jeszcze kawałek szarego sweterka, co niniejszym czynię :-)
Pytacie w e-mailach o wzór - wzoru nie ma , tzn nie można go kupić na ravelry np, dziergam po prostu z głowy i wszystko się jeszcze może zdarzyć...
Dziękuję Ci za odpowiedź!!! Pięknie się ukazują te warkocze i zachęcają mnie do pracy!!! Już się nie waham, czy zaczynać :) Podziwiam Cię! Chciałabym kiedyś tak umieć wszystko z głowy! Przepięknie dziergasz! Bardzo lubię do Ciebie zaglądać no i zajawki prac lubię :) Pozdrowienia :)
Bardzo miłe słowa- dziękuję:) I cieszę się, że lubisz tu zaglądać, mimo tego, że wygląd bloga nie zmienia się od lat, żadnych " bajerów" ani kwiecistych wypowiedzi ;-) Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam i zapraszam :-)))
Pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńTo chyba jakieś czarodziejskie druty, albo dziergasz dzień i noc. Sweter prezentuje się pięknie. Jestem bardzo ciekawa finału.
OdpowiedzUsuńCudownie prezentuje się już teraz:-) Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy Aniu. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za odpowiedź!!! Pięknie się ukazują te warkocze i zachęcają mnie do pracy!!! Już się nie waham, czy zaczynać :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię! Chciałabym kiedyś tak umieć wszystko z głowy! Przepięknie dziergasz! Bardzo lubię do Ciebie zaglądać no i zajawki prac lubię :) Pozdrowienia :)
Bardzo miłe słowa- dziękuję:) I cieszę się, że lubisz tu zaglądać, mimo tego, że wygląd bloga nie zmienia się od lat, żadnych " bajerów" ani kwiecistych wypowiedzi ;-)
UsuńJeszcze raz dziękuję, pozdrawiam i zapraszam :-)))
Na pewno będzie rewelacyjny, pytanie tylko jak rewelacyjny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń