piątek, 18 marca 2016

Zajawka...

Ta chusta była prawdziwym wyzwaniem właściwie tylko z jednego powodu: była czarna ;-) ...a zimowe wieczory jakoś nie sprzyjały dłubaniu z czarnej cienizny, trwało to długoooooo...Gosiu mam nadzieję, że mi wybaczysz to ślimacze tempo :-) No ale udało się i jest :-) Na razie zajawka co prawda, ale całość już wkrótce....



...ale to nie koniec zajawek :-)
Dostałam taką przesyłkę, zza oceanu, z propozycją współpracy...




Zarys projektów już jest, ale na razie nie zapeszam...:-)

Teraz dla miłośniczek dziewiarstwa na żywo:-) Magda , którą ośmielam się nazwać moją osobistą przyjaciółką, kilka miesięcy temu otworzyła w Toruniu raj dla dziewiarek, w Red Button znajdziecie absolutnie wszystko, czego dziewiarska dusza zapragnie, ja wybieram się tam w sobotę 16 kwietnia wraz z kilkoma innymi cudownymi  dziewiarkami - sąsiadkami, Magda mam nadzieję, że jakoś przeżyjesz nasz nalot ;-)

No i na koniec wisienka na torcie :-) BFL Fingering oczywiście z Zagrody !!!! jeśli nie udało się Wam zgarnąć choć motka, to macie czego żałować...;-)



Także tak...zapowiada się pracowita wiosna...czyli tak jak lubię:-) Miłego weekendu !!!


3 komentarze:

  1. Oczywiście nie udało mi się upolować motka, może następnym razem:) Twoje skarby piękne i zapewne znów uraczysz nas jak jakąś wyrafinowaną formą:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chusta cudna, moteczki też.No to czekamy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dosłownie zazdroszczę tych pięknych moteczków! Jestem niezmiernie ciekawa co z nich powstanie , wprost nie mogę się doczekać co też Pani z nich wydzierga. . . .

    OdpowiedzUsuń