sobota, 23 listopada 2013

Było...

...wspaniale!
Okazuje się, że można przegadać cztery godziny z osobą widzianą pierwszy raz w życiu, można nawet jeszcze dłużej...można nawet po pożegnaniu się gadać jeszcze do siebie przez ulicę...można na prawdę:) temat włóczkowy dominował, ale i innych nam nie brakowało, na zdjęcia zabrakło czasu, następnym razem będą na pewno...
....bo na pewno będzie kolejne spotkanie w Puławach!                                                                   Zapraszam Wszystkich 4 stycznia 2014 r. o godz. 12 - miejsce jeszcze nie uzgodnione, podam informację na blogu bliżej tej daty. Do zobaczenia:)

Jolu, Marto dziękuję za wspaniałe spotkanie:)

7 komentarzy:

  1. Mam nadzieję,że następnym razem uda mi się dotrzeć.Buziaczki :) figosia

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu gratuluję:)Pozdrawiam. Szkoda, że Puławy tez daleko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu ja także żałuję, że Puławy tak daleko od Torunia ale będę żyła z nadzieją, że się kiedyś spotkamy - gratuluję pomysłu Magda Eska

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Madziu, pomysł chodził za mną od dawna, w końcu się udało:)
    Pomyśl o wycieczce do Kazimierza Dolnego...proszę pomyśl... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I ja żałuję że tak daleko bo z ogromną chęciom bym spotkała się z wami
    .
    Może kiedyś będzie dane ;-)

    OdpowiedzUsuń