Ażurek pochodzi z tej kopalni cudownych pomysłów , stąd też mam pomysły na kolejne sweterki i kardigany z alpaki dropsa, której nie oparłam się i która już do mnie jedzie...
Pozdrawiam i miłej niedzieli:)
sobota, 26 października 2013
Lace cowl...
...czyli coś do zamotania na szyi, trochę ozdobne, dość ciepłe , na jesień w sam raz. Włóczka to Filigran Zitrona , nieco ponad motek, druty KP metalowe nr 2,5, robiłam na okrągło, coś koło 320 oczek, obwód po blokowaniu 140 cm. Dzianina jest delikatna i lejąca, zrolowane brzegi dodają jej objętości, możliwości noszenia jest całe mnóstwo....
Ażurek pochodzi z tej kopalni cudownych pomysłów , stąd też mam pomysły na kolejne sweterki i kardigany z alpaki dropsa, której nie oparłam się i która już do mnie jedzie...
Pozdrawiam i miłej niedzieli:)
Ażurek pochodzi z tej kopalni cudownych pomysłów , stąd też mam pomysły na kolejne sweterki i kardigany z alpaki dropsa, której nie oparłam się i która już do mnie jedzie...
Pozdrawiam i miłej niedzieli:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
piękny :)
OdpowiedzUsuńProsty i dlatego prezentuje się ciekawie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie ,prosty i bardzo elegancki
OdpowiedzUsuńpiękny
Pozdrawiam Aniu i zapraszam
Jak zwykle śliczności!
OdpowiedzUsuńCóż tu pisać... po prostu piękny...
OdpowiedzUsuńŚliczny :) Jaki delikatny!
OdpowiedzUsuńPiekny:)
OdpowiedzUsuńWszystkie prace budzą mój niekłamany zachwyt :)
OdpowiedzUsuńAlicjaM
Prześliczny kolor i wzór. Nie zazdroszczę tych 320 oczek na drucie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło