Wiem, wiem.... miał być sweterek, a tu ZNOWU chusta....Ale to wszystko wina koralików, jak juz je zobaczyłam, to musiałam wypróbować, no musiałam...Zaczęłam zupełnie inną chustę, ale jakaś za mało kobieca mi się wydała, pomimo koralików, ale tu to chyba przesadziłam z tym różem....
Wzór: Holden Shawlette
Włóczka: Lace lux Lana Grossa nr 025 1 motek
Druty: Addi metalowe nr 3,5
CUDNA!!!
OdpowiedzUsuńKolor, wzór, koraliki, włóczka - po prostu cudeńko!!!!
Piękna :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają w niej koraliki :-) wspaniały miałaś pomysł.
Pozdrawiam serdecznie.
Aniu, kolejna cudna chusta, a koraliki pięknie podkreślają wzór
OdpowiedzUsuńI znów pięknie!
OdpowiedzUsuńŚliczności :) Coraz piękniejsze!
OdpowiedzUsuńSama też mam w planach, nawet koraliki są, ale odwagi brak ;)
Aniu podziwiam piękną chustę i tempo wykonania.Pozdrawiam figosia
OdpowiedzUsuńTwój efekt końcowy jest ładniejszy od oryginału
OdpowiedzUsuńChusta jest przepiękna, zjawiskowa i delikatna. <3
OdpowiedzUsuńAniu jesteś wielka chusta piękna i te koraliczki zazdr.Kaju
OdpowiedzUsuńA skąd Pani miała wzór , jest cudowna?
OdpowiedzUsuń