Trochę udało się podziergać ostatnio , może to dzięki wydłużonym znacznie wieczorom, a może i chęci były większe...w każdym razie postanowiłam wziąć się w garść i cokolwiek by to miało znaczyć polepszyło mi się trochę... może...troszeczkę... dziewiarsko na pewno:) Niestety zdjęcia nie mogły czekać na lepsze światło, a wyszło tak:
piekny !!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny szal :-)
OdpowiedzUsuńCudny :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Po prostu piękny :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,wszystkiego dobrego
Maja
Przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńPiękny! Widzę, że wzór robiłaś w poprzek, czyli, że oczka nabierałaś od dłuższego boku. Ile ich było na drucie? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńszal pięknej urody,widok byłby pełniejszy gdyby "modelka" była ubrana na ciemno :)
OdpowiedzUsuńCudowny i tak perfekcyjnie wykonany jak wszystkie Twoje robótki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZnowu piękna prca pozdr.Kaju
OdpowiedzUsuń