Witajcie:)
Jeśli ktoś tu zagląda jeszcze to dzięki wielkie za wytrwałość:-)))
Z pisaniem jakoś mi nie po drodze ostatnio, ale dziergam nadal więc będzie mało wpisu dużo zdjęć. Obiecuję rozpisać się nieco w kolejnym poście, a więc do usłyszenia:))
Wpadłam tutaj z bloga Włóczek Warmii i oczu oderwać nie mogę od tych dwóch projektów - bardzo ładne kolorystycznie i misternie wydziergane, miło popatrzeć. Pozdrawiam Anna K-B
Jejku, piękne!!! Muszę, po prostu muszę wydziergać jakąś chustę, mimo, że się zarzekałam, że to bez sensu, bo chust się aż tak nie nosi... Dodaję blog do obserwowanych :) Justyna
Piękne wyroby, chustami jestem oczarowana. Czy ty je po blokowaniu jeszcze prasujesz? bo tak wyglądają jakby były wyprasowane "na listek"
OdpowiedzUsuńWpadłam tutaj z bloga Włóczek Warmii i oczu oderwać nie mogę od tych dwóch projektów - bardzo ładne kolorystycznie i misternie wydziergane, miło popatrzeć. Pozdrawiam Anna K-B
OdpowiedzUsuńjak zwykle mistrzowskie :)
OdpowiedzUsuńsorry, to znowu ja, do trzech zliczyć nie potrafię ( ha, ha,ha!!!), wszystkie 3 bardzo piękne Anna K-B
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna robota Aniu ,chusty wyborne.
OdpowiedzUsuńZaglądamy, zaglądamy. Oglądania tak pięknych rzeczy nie można sobie odpuścić :-)
OdpowiedzUsuńI znowu zachwycajace "cudenka" az milo popatrzec.Kolory bardzo zapraszajace do skopiowania a wykonanie :)) . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiekne, idealnie rowne oczka i jak pieknie poblokowane! zazdroszcze takiego perfekcyjnego warsztatu!
OdpowiedzUsuńAniu, jak zawsze radość dla oka. Dopiszesz jakieś dane techniczne? Proszę i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńChusty mnie zachwyciły. Cudne!
OdpowiedzUsuńbędę tutaj częściej zaglądać, pozdrawiam
Wspaniałości! Cudny golf i przepiękne chusty :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne, perfekcyjne eleganckie udziergi. Wiem, powtarzam się, ale za każdym razem to prawda!Pozdrawiam wiosennie!
OdpowiedzUsuńTwoje prace są tak perfekcyjnie piękne ze warto na nie czekać.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu jestem jak zawsze pełna podziwu dla Twoich prac, nie mam słów, żeby ten podziw w pełni wyrazić... czekam na więcej Jadzia
OdpowiedzUsuńObie prace wspaniałe, przepięknie wykonane. Chusta kolorystycznie idealna :-)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, pisałam powyżej o pierwszej i trzeciej pracy, ale środkowa chusta też mi się podoba :-)
UsuńJejku, piękne!!! Muszę, po prostu muszę wydziergać jakąś chustę, mimo, że się zarzekałam, że to bez sensu, bo chust się aż tak nie nosi...
OdpowiedzUsuńDodaję blog do obserwowanych :)
Justyna