Dziś mój Pierwszy na zdjęciach. Nazwałam go tak, bo był pierwszym, jaki zrobiłam od góry. Nie wiem dlaczego ja wcześniej nie wpadłam na to, żeby dziergać od góry. Sposób ten ma jedną podstawową zaletę - nie trzeba zszywać!!! Zrobiłam najprostszy model z możliwych chyba - ażurowy raglan, żadnych wzorków, tylko prawe-lewe. Dziergało się na prawdę super. Włóczka najmilsza z najmilszych - kid silk Dropsa, czyli mieszanka moheru z jedwabiem. Druty moje ulubione KnitPro, nr 2,5 na żyłce, kilka wieczorów dziergania... Efekt: taki oto sweterek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz